W każdym razie jestem, dzięki Waszym słowom otuchy. Czytałam je i zrozumiałam, że nie ma co rezygnować z dążenia do celu :) Dziękuję Wam :D
Przez te dwa dni moje bilanse nie były tragiczne, chociaż nie kontrolowałam się tak, jak normalnie.
Dzisiaj jak na razie zjadłam miseczkę ryżu może później zjem drugą. Ważyłam się dzisiaj, bo nie mogłam się powstrzymać i waga przez te dwa dni przerwy nie wzrosła, więc nie jest źle.
DALEJ JESTEM W GRZE O MARZENIE !!! :D
[52] [51] [50] [49] [48] [47]
Świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńI masz rację nie poddawaj się!
Powodzenia =]
Obrazek bardzo motywujący :) Cieszę się, że do Nas wracasz i się nie poddajesz! Trzymam kciuki xx
OdpowiedzUsuńMarzenia! *.* Tak, trzeba o nie walczyć!
OdpowiedzUsuńcieszę sie że wiesz czego chcesz, że udało ci się znależć siły do dalszej walki. oby ci ich nie zabrakło :)
OdpowiedzUsuńSuper że zostałaś i się nie poddajesz ! No i że waga się nie zmieniła :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ;* I życzę Ci dużo siły :D
Zawsze walcz o marzenia , to najważniejsze w życiu.
OdpowiedzUsuńSuper , że Ci waga nie wzrosła :***
Bardzo się cieszę, że podniosłaś się z lekkiego dołka. Jest to ważne dla ludzkiej psychiki. Dziś zjadłaś bardzo malutko. Gratuluję utrzymania wagi. Trzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuńhttp://odnalezc-harmonie.bloog.pl/
Jeju kilka zdań a widząc że ty sie nie poddajesz wiem zechce ją moge wrócić do gry. Damy radę
OdpowiedzUsuńTak trzymaj , powodzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://thinchudosc.blox.pl/html