Dzień kompletnie zawalony. Znowu. Nie wiem co jak wyrabiam, w głowie tłuczą się myśli o głodzie i o chudości. Najpierw wygrywają pierwsze i wpierdalam, później do głosu dochodzą drugie i mam wyrzuty sumienia, czuję się gruba i beznadziejnie słaba.
BILANS: okropny, wstyd pisać, trudno przypomnieć sobie wszystko
WAGA: pewnie teraz jakieś 52 kg
DZIEŃ BEZ SŁODYCZY ZAWALANIA DZIEŃ ĆWICZEŃ: 0
Nic więcej dzisiaj nie jestem w stanie napiasć. Zawiodłam się na sobie. Mam wrażenie, że teraz każdy, kto to czyta myśli, że jestem słaba i się ze mnie śmieje. Sama mam ochotę siebie ukarać za jedzenie, ale wiem, że to nic nie da, a poczuję się jeszcze gorzej. Straciłam dzisiaj całą siłę, motywację i wiarę w sukces. Potrzebuję jakiejś iskierki, która wzbudzi we mnie znowu zapał. POMOCY!!!
Wiem jakie to okropne uczucia - beznadziejność, zawód i to jeszcze na samej sobie. Jednak postaraj się pomyśleć, że dasz radę, że chcesz przecież dojść do celu. Te poczucie winy i wyrzuty tylko niszczą nas i naszą motywację, odbierają wiarę, a przede wszystkim CHĘĆ.
OdpowiedzUsuńObwiniając się nie mamy psychicznie wystarczającej siły na nie poddawanie się. Więc, choć wiem jak z tym ciężko, głowa do góry kochana :* Myśl i uwierz, że dasz radę, że po każdym deszczu musi wyjść słońce !
Nie przejmuj się ! Masz być dzielna i nie poddawać się ! Jeśli to zrobisz, będzie jeszcze grzej ! Kopaniak w tyłek i zaczynaj poprawę, ale nie od jutra, tylko od dziś ! TERAZ ! Jutro wpadam i będzie poprawa :) I nie jesteś słaba :) Każda czasem tak ma. Oby takich dni było jak najmniej !
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze to znam i szczerze mówiąc wiem, że motywacja musi nadejść sama, żeby była naprawdę silna. Pomyśl ile już zrobiłaś, czy warto to teraz zaprzepaścić? Jesteś tak blisko celu, który sobie wyznaczyłaś.. Pokaż WSZYSTKIM, że możesz!
OdpowiedzUsuńTo był tylko jeden słabszy dzień. Przypomnij sobie ile już osiągnęłaś. Jak bardzo kosztowały Cię poprzednie dni. Zobacz co w staniej jesteś osiągnąć. Wyczyść umysł. Jutro wszystko zaczyna się od nowa. Jesteś silna i dasz radę. Trzymaj się cieplutko!
OdpowiedzUsuńhttp://odnalezc-harmonie.bloog.pl/
nie jesteś słaba, ale po prostu miałaś słabszy dzień.
OdpowiedzUsuńto się zdarza każdej z nas! nie tylko Ty zawalasz. wiem, co czujesz i nie jest mi, ani zapewne także innym do śmiechu. przerabiałam to przez kilka lat.. było dobrze kilka dni, a potem bum! wszystko się zaczęło sypać i traciłam motywację, kontrolę, wszystko.
nie zadręczaj się teraz aż tak bardzo. wiem, że jest ciężko to zrobić, a towarzyszące Ci myśli nie dają spokoju. ale chociaż spróbuj.
co do ważenia, to właściwie wolę się ważyć przed weekendem :). ale i tak w przyszłym tygodniu nie planuję wchodzić na wagę, skoro wczoraj byłam ważona. to byłby zbyt mały odstęp czasu do poniedziałku. a za tydzień w piątek, jeszcze zobaczę. chyba, że Ty może byś się skusiła na piątek? :D
trzymaj się :)
Jeśli ty się załamujesz jednym dniem co ją mam zrobić z tymi wszystkimi dniami. Musimy iść dalej nie poddawać się gdy wstaniemy rano pierwsza myśl powinna brzmieć " dziś będzie lepiej dam sobie rade nie zawiode siebie i was "
OdpowiedzUsuńlicz sobie kalorie w tedy konkretnie bedziesz wiedziała czy chcesz to zjesc czy nie ;p
OdpowiedzUsuńNie jesteś wcale słaba, nie wolno Ci tak mówić! Jesteś silna! Nawet najsilniejsi mają złe dni. Pamiętaj, że wszystkie motylki są z tobą i cię wspierają, czu jest dobrze czy źle. Polecam oglądać filmy o anoreksji/bulimii itd. Mnie bardzo motywują.
OdpowiedzUsuńprzykro mi , nie martw się będzie lepiej , jesteś silna już wiele razy to pokazałaś
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
http://thinchudosc.blox.pl/html
Hej głowa do góry motylu !!! Każdy ma jakieś wzloty i upadki na pewno w przyszłym tygodniu bd lepiej !!! Zapraszam ponownie do mnie :) http://proanaqeen.blogspot.com/2014/01/wrociam.html
OdpowiedzUsuńdoskonale cię rozumiem, u mnie od kilku dni też nie najlepiej... ale nie mozemy się poddać. trzeba się ogarnąć i isć dalej.
OdpowiedzUsuńDasz radę! Już tyle za Tobą :) Nie poddawaj się teraz :) Dobrze Ci idzie :) Trzymaj się :*
OdpowiedzUsuń