Już nie szukam wymówek. Nie mówię, że mi ciężko przez szkołę. Oceny już wystawione i nie mam powodu, żeby zaniedbywać dietę.
Od jutra jestem prawdopodobnie na Alice's Diet (muszę się jeszcze tylko dogadać z jednym z Motylków :D )
Ostatnio zupełnie zawaliłam z tą dietą. teraz obieram sobie za punkt honoru, żeby dotrwać do końca diety bez nawalania i odstępstw :)
Waga nadal stoi w miejscu. Dobrze, że nie rośnie, bo ostatnio nie jadłam zbyt przykładnie i nie miałam kiedy ćwiczyć.
Od jutra ćwiczę codziennie zumbę :D To coś dla mnie, można się wymęczyć, a jednocześnie przyjemnie się spędza a czas :D
________________________
[52] [51] [50] [49] [48] [47]